AKTUALIZACJA Strona główna Encyklopedia rodzaju wampirzego Wampirza hierarchia Historia kainitów Tradycje Klany Sekty Dyscypliny Więzy krwi Wampir: Maskarada Podręcznik Ventrue Ważni kainici Zarząd Ventrue Teksty różne Konwenty Plotki Sesje Muzyka Twórczość Galeria Opowiadania Wirtualna Biblioteka O mnie Download Księga Gości Ankieta Linki Podziękowania Forum Conclave- chat Blog Ventrue1





Ibai Fulmo


Kilka informacji dla pochodzących z W. Brytanii którzy mogli miec z Oxfordem kontakt:

- Ibai Fulmo, znany wykładowca z Oxfordu zmarł roku 1980 z powodu "zatrucia ołowiem" po samobójczej śmierci jego narzeczonej.
- Cały jego majątek przejął uniwersytet na mocy jakiejś niejasnej umowy.
- Podobno był to człowiek wtedy bardzo lubiany i poważany.
- I bogaty.


Poznacie mnie po...

Garniturze, białym, z różnymi krawatami. Czasem zakłada dres. Ostre rysy twarzy wydają się niewspółgrać z zaokrąglonym, małymnoskiem. Zwykle patrzy na wszystko jak gdyby go nudziło, choć wykazuje niesamowity enuzjazm w kwestiach jakie nie podnieciłyby przeciętnego człowieka. Mamrocze w dziwnych językach. Zawsze, ale to zawsze ma na szyji krwawnik podobny do tego Victorii...



Od siebie powiem wam...

- Nie bez powodu na naszyjniku pisze Voluntas Vincit Omnia. Życie wedle tej maksymy zdaje się wszystkich irytować... Nie mam pojęcia dlaczego.






Używane imię: Jeremy Karat
Prawdziwe imię: Ibai Fulmo
Pokolenie: nie dotyczy
Klan: Zakon Hermesa, Dom Quaesitor
Stwórca: nie dotyczy
Potomkowie:brak
Pozycja/Funkcja: ??
Postawa: zmienna
Natura:??
Człowieczeństwo czy ścieżka: człowieczeństwo
Pochodzenie: ??
Schronienie: Elizjum



WYGLĄD:

Mężczyzna, 22 letni, o dluższych spiętych włosach, zawsze w garniturze.


PLOTKI:

- Ktoś kiedyś podsłuchał, że w rozmowie zapytany o datę urodzenia odpowiedział coś o latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku.
- Czasem ma problemy z użyciem pilota od telewizora i podobnych urządzeń.
- Mieszka w garażu, złośliwi twierdzą, że w samochodzie.
- Przed wakacjami 2007 wygrał kilka milionów złotych w totka. (Mówiono nawet o tym w telewizji)
Jeździ Morganem Aero 8
- Raz odwiedził strzelnicę co zaowocowało pobiciem kilku rekordów.
- Nie ma pozwolenia na broń.
- Uprawia Jogging.
- Mimo tego jego kondycja fizyczna pozostawia wiele do życzenia i nie wydaje się ulegać zmianie.
- Podobno daje Victorii niesamowitą ilość drogich prezentów.
- Podobno jest homoseksualistą.
- Podobno jest bi.
- "Nie, z cała pewnością jest pedofilem."
- Kupuje grunty mieszkalne od państwa i przy sprzedaży zaniża ceny.
- Podobno garnitur zmienia raz w miesiącu.
- Podobno przeszedł operację plastyczną nosa.
- Ciągle mamrocze coś o doskonaleniu siebie i ciągłej nauce.
- Widziano go w salonie z grubą księgą jak uczył się języka którego wymowa przypominała... właściwie nic nie przypominała.
- Jest kujonem zapatrzonym tylko w książki.
- Kocha koty, inne zwierzęta toleruje (Choć biegająca po Elizjum Pantera wydawała się go lubić on najwyraźniej uznawał ja za zagrożenie dla swojej osoby i się jej bał...), boi się wszelkich "większych" psów.
- Jest strasznym paranoikiem.


Kilka nadnaturalnych...
- Chodzą słuchy, że jako Mag popełnił kilka zbrodni co podobno ma związek z jego dobrym posługiwaniem się bronią.
- Podobno jest w konflikcie ze swoim Avatarem.
- Z jakiegoś powodu boi się kobiet.
- Zajmuje się spełnianiem zachcianek Vi dotyczących niesamowitych i dziwnych dzieł, zwykle o zastosowaniu praktycznym. Chyba nikt nie wie o co chodzi, ale wszyscy o tym mówią.
- Słyszano, że jego ulubioną rotą jest Ignis, które wykradł Flambeau...
- ...i dostosował, jak wiele innych rot, do swojego unikalnego paradygmatu.
- Podobno właśnie tym się zajmuje: Kradzieżą wiedzy.
- Podobno oddaje Victorii swoją krew w zamian za... [Tu zwykle rozmówcy milkną i nic się od nich nie da wydobyć na ten temat]
- Jest strasznym paranoikiem i zaraz po wyjściu z domu wykorzystuje niesamowitą ilość efektów sensorycznych jak gdyby szukał wrogów.
- Podobno od tej sensoryki obumiera jego mózg.
- Podobno "ćpa" Kwintesencją...
- Podsłuchano jak mówił, że postara się nigdy więcej nie spowodować samozapłonu żadnego z przyjaciół w trakcie treningu.